Szaro...,buro..., jakaś taka nie do życia jestem. Kawa za kawą i snuję się po domu.... Handra jeszcze nie dopadła ale czuję że się zbliża więc aby ja odgonić postanowiłam sobie poprawić humor i poczynić karteczki.
Powstały dwie kolejne w tematyce świątecznej, ale juz nie kolorowe, nie explodujące barwami..., a ciche, spokojne, stonowane... Zobaczcie sami :-)
Choinka wytłoczona szablonem i wykończona embossingiem na gorąco. (Pamiętacie jak się cieszyłam, że mam nagrzewnicę i obiecywałam kartki z tym elementem ? :-) )
Karteczka z okienkiem, składająca się z trzech części. Dzięki czemu mam miejsce na życzenia i kieszonkę na dołączenie opłatka.