Ponownie kilka, a nawet kilkanaście nieprzespanych nocy... ale plan wykonany. Swój warsztat pracy wzbogaciłam o stempel z Lemonade, tusz, dziurkacze stokrotki, więc wydawało mi się, że teraz to już góry przeniosę!!!
niedziela, 20 maja 2012
Do kompletu z zaproszeniami - komunijnie
Praca nad kopertówkami-zaproszeniami tak mi się spodobała i tak oszalałam na punkcie scrapbooking, że wzięłam sobie na bary kolejne wyzwanie twórcze. Postanowiłam, że do kompletu stworzę exploding box oraz księgę gości. Wykonałam je w identycznej tonacji kolorystycznej. Pudełka stanowiły podziękowania dla gości i w środku nich czekały białe, słodziutkie pralinki ( z resztą też wykonałam je osobiście z Oskarkiem ).
Ponownie kilka, a nawet kilkanaście nieprzespanych nocy... ale plan wykonany. Swój warsztat pracy wzbogaciłam o stempel z Lemonade, tusz, dziurkacze stokrotki, więc wydawało mi się, że teraz to już góry przeniosę!!!
Ponownie kilka, a nawet kilkanaście nieprzespanych nocy... ale plan wykonany. Swój warsztat pracy wzbogaciłam o stempel z Lemonade, tusz, dziurkacze stokrotki, więc wydawało mi się, że teraz to już góry przeniosę!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mi się podoba połączenie niby takiego nie komunijnego ciemnego koloru, fajne wykonanie i lubię albumy łączone na kółkach,bati20
OdpowiedzUsuń